Warszawa,
ŚLCJ, 07.06.2002
W spotkaniu uczestniczyło 27 osób
z 12-u ośrodków zajmujących się fizyką jądrową (lista w
załączeniu). Osoby te zgłosiły się w odpowiedzi na e-mail rozesłany
przez inicjatorów spotkania - prof. Jerzego Jastrzębskiego
z ŚLCJ w Warszawie i prof. Rafała Brodę z IFJ
w Krakowie.
Prof. prof. Jastrzębski i Broda
zapoznali zebranych z sytuacją, która skłoniła ich do podjęcia
inicjatywy stworzenia sieci polskich ośrodków fizyki jądrowej:
Prof. Jastrzębski jest
przedstawicielem Polski w NuPECC. NuPECC powołał FINUPHY (Frontiers
In Nuclear Physics) - organizację w skład której wchodzą
szefowie laboratoriów Large Scale Facilities oraz pięciu
reprezentantów użytkowników tych laboratoriów.
Takim reprezentantem jest prof. Broda, powołany do FINUPHY przez
NuPECC. W ramach V Programu Ramowego brał udział w programie
koordynującym działania LSF. W ramach tego programu rozdzielono
między laboratoria budżet na przyjazdy ludzi na eksperymenty.
Spotkania FINUPHY odbywają się 2 razy w roku w którymś z
laboratoriów, przedstawiane są na nich raporty i projekty.
Przeważnie w takich zebraniach uczestniczy około 20 osób,
działalność wg prof. Brody jest pożyteczna i niezbyt kosztowna.
Ponieważ w VI Programie Ramowym
pierwszeństwo będą miały projekty zintegrowane w ramach
poszczególnych dziedzin nauki, powstają tzw. Integrated
Infrastructure Initiative, między innymi Integrated Infrastructure
Initiative in Nuclear Structure (I3NS) przygotowywany przez FINUPHY.
Ośrodki nie firmowane przez VI Program Ramowy będą w bardzo
trudnej sytuacji, w Polsce KBN sprzyja tworzeniu sieci i tworzeniu
wspólnych wystąpień o finansowanie.
W marcu br. prof. Jastrzębski wysłał
do prof. Vervier, koordynatora FINUPHY, list dotyczący udziału
ośrodków Europy Centralnej, a w szczególności polskich
w programie I3NS. List ten został przekazany również
członkom NuPECC (osoby biorące udział w spotkaniu otrzymały kopię
tego listu). Na ostatnim spotkaniu FINUPHY w Portugalii, dotyczącym
VI Programu Ramowego (FP6) prof. Broda podkreślał, że Polska powinna
w sposób pełnoprawny wejść do programu I3NS, tak ze względu na
swój potencjał w dziedzinie fizyki jądrowej, jak i dlatego, że
wpłaca na program FP6 pieniądze. Członkowie FINUPHY uczestniczący w
spotkaniu poparli projekt utworzenia sieci polskich ośrodków
jądrowych, zasugerowali także stosowne porozumienie z innymi
ośrodkami z naszej części Europy (Sofia, Debrecen, Praga, Bukareszt,
Bratysława). Reprezentacja sieci w projekcie I3NS powinna być
ograniczona, nawet do jednej osoby, jeśli to jest możliwe.
Prof. Broda proponuje, po dyskusjach z
naukowcami krakowskimi, aby na razie sieć miała 2 koordynatorów
- z Krakowa i z Warszawy, a każdy ośrodek zainteresowany udziałem w
sieci był reprezentowany przez jedną, oddolnie uzgodnioną osobę,
która będzie pełnić rolę kontaktu w ramach sieci. Sieć
powinna być jak najmniej zbiurokratyzowana, zebrania nie powinny być
częste, wymiana informacji winna odbywać się głównie przez
Internet. Pierwszym zadaniem rady koordynacyjnej powinien być bilans
polskiego potencjału w dziedzinie fizyki jądrowej, dokonany na
podstawie szczegółowej ankiety.
Prof. Jastrzebski podkreślił, że w
porównaniu z tym co Polska płaci, pieniądze jakie może uzyskać
nie są imponujące - 35 mln euro na prawie 20-u uczestników i
na pięć lat. Przedstawił, czego oczekuje po dzisiejszym spotkaniu:
1. wyrażenia przez uczestników
woli stworzenia sieci
2. ustosunkowania się co do tego czy
sieci powinny być dwie: krakowska i warszawska, czy jedna
3. ustalenia zakresu tematycznego
działalności sieci
4. stworzenia organizacji, wystąpienia
do KBN, przygotowanie wystąpienia do FINUPHY
Poinformował,
że NuPECC przygotowuje Long Range Plan dla europejskiej fizyki
jądrowej z uwzględnieniem następujących tematów: struktura
jądrowa, fazy w materii jądrowej, chromodynamika kwantowa, fizyka
jądrowa we wszechświecie, oddziaływania podstawowe, zastosowania.
FINUPHY zajmuje się głównie strukturą jądrową i dynamiką
jąder, nie ma jeszcze grup I3 związanych z pozostałymi tematami.
Co do pkt. pierwszego i drugiego nie
było kontrowersji: sieć powinna powstać i powinna być jedna.
Swoje zdecydowane poparcie dla idei stworzenia sieci wyrazili prof.
Siwek-Wilczyńska, dr Piasecki, prof. Kurcewicz, prof. Pomorski, prof.
Styczeń, dr Chmielewska, prof. Kicińska-Habior.
Jeśli chodzi o zakres tematyczny
sieci, prof. Broda uważa że powinna to być fizyka jądrowa niskich i
średnich energii. Prof. Rohoziński zwrócił uwagę, że na
świecie pod pojęciem „fizyka jądrowa” rozumie się to, co
u nas jest fizyką jądrową i fizyką cząstek elementarnych.
Zapytał czy sieć będzie łączyć te dwie dziedziny, czy tematyka będzie
zawężona. Dr. Składanowski uważa, że zawężanie tematyki utrudni
dostęp do VI-go programu, a także spowoduje, że reprezentowany przez
niego IFP nie wejdzie do sieci. Dr Chmielewska jest zdania, że
tematyka powinna obejmować fizykę plazmy, ale nie fizykę cząstek
elementarnych i że w zakres fizyki jądrowej wchodzi nie tylko
struktura jądrowa ale i zderzenia przy energiach
relatywistycznych. Dr Piasecki obawia się, że dopuszczenie do sieci
np. ALICE, spowoduje zdominowanie sieci przez tą grupę. Prof.
Jastrzębski definiuje fizykę jądrową jako nuclear structure + reakcje
jądrowe, prof. Kurcewicz- nuclear structure, prof. Kicińska–Habior
uważa, że materia jądrowa powinna wejść w zakres tematyczny sieci,
produkcja cząstek - nie. Jest też zdania, że trzeba przyciągać
młodzież, fizyka jądrowa jest słaba i dlatego nie można odrzucać
dziedzin z pogranicza nuclear structure. Prof. Siwek-Wilczyńska
widzi przyszłość w wyższych energiach, tematyka powinna obejmować
reakcje jądrowe, strukturę jądra i zastosowania. Dr Maj uważa,
że fizyka wysokich energii zdominowałaby sieć.
Prof. Siwek-Wilczyńska jest zdania, że
sieć powinna być tematyczna, nie geograficzna. Jak później
zauważył dr Piasecki, tworzenie sieci krajowych nie jest zgodne z
ideą UE. Prof. Broda poprosił, by nie włączać polityki i ideologii do
dyskusji. Prof. Kurcewicz uważa, że sieć należy tworzyć w kraju -
struktura VI-go programu nie jest jasna, a sieć w kraju jest
niezbędna. Zapytał jak sieć ma być umieszczona w VI-ym programie.
Prof. Broda odpowiedział, że genezą projektu powstania sieci jest VI
program, ale sieć ma być czymś bardziej generalnym. Chodzi o
współdziałanie, o reprezentowanie na zewnątrz – w
kraju i w Europie- interesów środowiska fizyki jądrowej.
Grupy o zbieżnej tematyce nie potrzebują sieci. Problematykę sieci
należy ograniczyć do fizyki jądrowej zgodnie z V i VI-ym
programem, nie łączyć z fizyką cząstek elementarnych.
Dr Piasecki uważa za celowe aby jedna
osoba reprezentowała całą fizykę jądrową w Polsce, ale
zastanawia się, jak w ramach jednej sieci uzgadniać różne,
czasem sprzeczne interesy, jakie będą cele i metody działania. Prof.
Broda chce aby sieć była czymś praktycznym, ułatwiała kontakty między
grupami fizyków, pozwoliła na przekazywanie informacji jednej
reprezentatywnej osobie z danego ośrodka, a nie np. wszystkim
użytkownikom jakiegoś urządzenia. Jeśli jakaś grupa fizyków
będzie chciała być reprezentowana w sieci, to do niej przystąpi
i wybierze spośród siebie osobę do utrzymywania
kontaktów. Prof. Siwek- Wilczyńska uważa, ze sieć ma sens
tylko gdy łączy się z programem naukowym. Prof. Broda odpowiedział,
że nie chodzi o pisanie wspólnych projektów naukowych -
aktywność merytoryczna powinna przebiegać jak do tej pory. Chodzi o
lepszą reprezentację, o łatwiejsze uzgodnianie wspólnych
problemów, o lepszą wiedzę o środowisku fizyków
jądrowych na zewnątrz.
Dr Andrzejewski zwrócił uwagę,
że Rada ds. Atomistyki powołała Komisję Fizyki Jądrowej. Jakie będą
wzajemne relacje sieci i Komisji? Prof. Pomorski stwierdził, że
ważne jest aby zintegrować środowisko, aby występować pod jednym
szyldem. PAA tego szyldu nie dała. Komisje nie działają, to są ciała
pozorne. Sieć powinna być wspolnym szyldem dla wszystkich ośrodków
w Polsce. Powinna dawać afiliacje na publikacje, robić co roku spis
publikacji i raport o fizyce jądrowej w Polsce, wydawać opinie
projektów. Pokazać innym działania w dziedzinie fizyki
jądrowej. Może powinna być czymś w rodzaju francuskiego IN2P3. Prof.
Jastrzębski dodał, że sieć powinna stać się silną grupą, która
mogłaby coś wywalczyć w KBN. Np. w spornych sprawach nie trzeba by
było przedstawiać opinii środowiska zbierając podpisy -
wystarczyłaby opinia sieci. Ponadto łatwiejsze by było znajdowanie w
kilku ośrodkach specjalistów w konkretnej tematyce i
organizacja prac które trudno wykonać siłami jednego
laboratorium.
Prof. Styczeń poinformował, że Rada
ds. Atomistyki i Komisja Fizyki Jądrowej też podjęły decyzję, aby
taką sieć stworzyć. On sam działa w ramach współpracy z IN2P3,
uważa że tego rodzaju sieci powinny wpływać miedzy innymi na to, aby
nie wydawać pieniędzy w wątpliwy sposób. Podkreślił, że w
sieci powinni się znaleźć także ludzie młodzi. Uważa, że Polacy robią
świetną fizykę, ale drugiego IN2P3 nie stworzą- nie ma w Polsce ludzi
na tyle mocnych i odważnych, żeby zmienić strukturę finansowania
nauki. Dr Piasecki podkreślił, że w przeciwieństwie do komisji
państwowych naukowcy mają motywację do działania, sieć powinna mieć
legitymację przedstawiciela środowiska i móc występować na
zewnątrz.
Dr Składanowski przypomniał, że jeśli
sieć będzie oficjalna, to przez dwa lata będzie otrzymywać z KBN
dotacje w celu rozwinięcia w sieć międzynarodową.
Prof. Siwek-Wilczyńska chciałaby
wiedzieć, jak sieć ma być umiejscowiona w strukturach
europejskich. Przynależność do FINUPHY byłaby zawężeniem tematyki do
nuclear structure. Na to samo zwraca uwagę dr Piasecki - sieć
europejska ma w nazwie „nuclear structure”. Na pytanie dr
Chmielewskiej, czy reprezentant sieci będzie mógł wpływać na
NuPECC np. przy ustalaniu priorytetowej tematyki, prof. Jastrzębski
odpowiedział, że na tyle, na ile każdy inny członek NuPECC na to może
wpływać, tzn. niewiele. Natomiast FINUPHY ma tę ogromną zaletę, że
jego koordynatorem jest emerytowany profesor mający dużo czasu
i będący blisko Brukseli.
Prof. Kicińska-Habior uważa, że należy
zdefiniować sieć a nie fizykę jądrową. Jej zdaniem sieć powinna
stanowić grupa ludzi chętnych, którzy uważają, że zajmują się
fizyką jądrową. Tego samego zdania jest prof. Broda. Uczestnictwo w
sieci powinno być dobrowolne. Powiększanie zakresu tematycznego
wzmocni siłę, ale zniszczy efektywność działania. Fizyka jądrowa jest
uprawiana w Large Scale Facilities i tego dotyczą działania FINUPHY i
w przyszłości I3NS. Sieć nie będzie występowała z konkretnymi
projektami, wzmocni tylko indywidualne wystąpienia.
Prof. Jastrzębski podsumował : polska
sieć fizyki jądrowej jest potrzebna. Na razie powstałaby jako
struktura nieformalna, potem należałoby zarejestrować ją w KBN
i dążyć do łączenia z sieciami zewnętrznymi. Na to byłyby
dwa lata. FINUPHY to jedyny europejski program do którego
można się dołączyć. Da „plakietkę europejskości”, która
jest niezbędna, aby zarejestrować się w KBN. „Geograficzność”
sieci została zasugerowana przez FINUPHY.
Na pytanie prof. Wilczyńskiego czy ma
to być sieć ludzi czy instytucji prof. Jastrzębski odpowiedział, że
instytucji. Prof. Broda uważa że musi to być sieć grupująca fizyków,
nie instytucje. Prof. Pomorski proponuje, aby w pierwszym etapie
łączyli się fizycy, w drugim przyjmowane były instytucje. Podpis
dyrektora instytucji, co podkreślał prof. Jastrzębski, jest konieczny
dla KBN. Prof. Kicińska-Habior proponuje, aby sieć tworzyły grupy
fizyków z różnych instytucji.
Dr Srebrny jest za integracją, ale
uważa że nie można tworzyć struktury bez ustalenia celów.
Ważne jest, czy sieć ma popierać wszystkie wystąpienia, czy tylko te,
co do których jest konsensus. Czy ma oceniać projekty, czy
tylko je popierać. Czy głos wszystkich uczestników będzie
równy.
Dr Piasecki zaproponował, aby cele i
metody działania ustalono w mniejszych gronach i aby osoby
występujące wyżej upoważnić do zabierania głosu w ich imieniu.
Dr Czosnyka zaproponował, aby utworzyć
komitet który założy sieć. Zebrani zaaprobowali propozycję
prof. Stycznia, aby w tym komitecie znaleźli się prof. Rafał Broda,
prof. Jerzy Jastrzębski i po jednym przedstawicielu z każdej
reprezentowanej na dzisiejszym spotkaniu instytucji.
Zaproponowano następujące nazwy sieci:
Polska Fizyka Jądrowa, Polska Sieć Fizyki Jądrowej, Sieć Polskich
Ośrodków Jądrowych, Sieć Polskiej Fizyki Jądrowej, Polish
Nuclear Physics Network. Za tą ostatnia nazwą, zaproponowaną
przez dra Czosnykę, głosowali wszyscy obecni, jedna osoba była
nieobecna w czasie głosowania. Jako polską nazwę przyjęto Sieć
Polskiej Fizyki Jądrowej.
Za
powierzeniem organizacji sieci prof. Jastrzębskiemu i prof. Brodzie
głosowało 25 osób, dwie ww. osoby wstrzymały się od głosu.
Prof. Broda przypomniał, aby z każdego
reprezentowanego na spotkaniu ośrodka do 24 czerwca wybrano
jednego „ reprezentanta kontaktowego”.
Protokołowała:
Mgr inż. Ewa Kulczycka
W spotkaniu uczestniczyli:
- CAMK
(Astrophys)
- IFD, Warszawa
- Prof. dr hab. Chrystian Droste
- Prof. dr hab. Marta Kicińska-Habior
- Prof. dr hab. Wiktor Kurcewicz
- Dr hab. Eryk Piasecki
- Prof. dr hab. Krystyna Siwek-Wilczyńska
- Dr Julian Srebrny
- Dr hab. Zygmunt Szefliński
- IFJ, Kraków
- Prof. dr hab. Rafał Broda
- Doc. dr hab. Adam Maj
- Prof. dr hab. Jan Styczeń
- IFP, Warszawa
- IFT, Warszawa
- Prof. dr hab. Grzegorz Rohoziński
- IPJ, Warszawa- Świerk
- Prof. dr hab. Jan Błocki
- Dr Danuta Chmielewska
- Dr Tadeusz Kozłowski
- Prof. dr hab. Janusz Wilczyński
- PW
- Prof. dr hab. Stefan Ćwiok
- ŚLCJ
- Dr hab. Tomasz Czosnyka
- Prof. dr hab. Jerzy Jastrzębski
- Prof. dr hab. Jan Kownacki
- Dr Ludwik Pieńkowski
- UJ
- Dr hab. Tomasz Kozik
- Prof. dr hab. Reinhard Kulessa
- Dr hab. Roman Planeta
- UŁ
- Dr hab. Józef Andrzejewski
- UMCS
- Prof.dr hab. Krzysztof Pomorski
- UŚ
Uzupełnienie
protokółu ze spotkania nt. utworzenia sieci polskich ośrodków
fizyki jądrowej, które odbyło się 7.06.2002.
W
protokole zabrakło następującej wypowiedzi prof. Grzegorza
Rohozińskiego:
Jeżeli
w organizacji, którą tworzymy, mają także uczestniczyć
teoretycy, to nie może być ona tylko siecią polskich laboratoriów
współpracującą z systemem europejskich "large facilities"
i w tym sensie być częścią sieci europejskiej w ramach VI Programu
Ramowego, a powinna reprezentować całokształt interesów
polskiego środowiska fizyków jądrowych i zajmować się nie
tylko sprawami dostępu i finansowania tych urządzeń.
Prof.
Jastrzębski odpowiedział, że ma to być organizacja środowiska
wszystkich jądrowców, którego teoretycy są istotną
częścią.
|